Szkoła Podstawowa Nr 2 w Miechowie

Najważniejsze, by chcieć

Dzięki uczestnictwu w szkolnym projekcie Moja Mała Ojczyzna dawniej i dziś. Od legendarnego Miecha ...  mieliśmy zaszczyt gościć w murach naszej szkoły - Szkoły Podstawowej nr 2 w Miechowie  - niezwykłą osobę -  Profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego Pana Zdzisława Gajdę. Ponieważ jednym   z celów projektu jest przybliżenie uczniom sylwetek wybitnych postaci związanych z Miechowem, Pan Profesor opowiedział nam o słynnym miechowianinie Macieju Miechowicie, który aż ośmiokrotnie sprawował funkcję rektora Akademii Krakowskiej.

    Dnia 26 kwietnia 2018 r. Pan Profesor Zdzisław Gajda na zaproszenie polonistki Pani Joanny Nowak spotkał się z uczniami klas siódmych Szkoły Podstawowej nr 2 w Miechowie. Mieliśmy okazję poznać losy Macieja Karpigi, zwanego Maciejem z Miechowa, który, choć z niskiego stanu, potrafił tak wiele osiągnąć. Pan Profesor  przedstawiając jego drogę do sukcesu, podkreślał potrzebę determinacji w dążeniu do celu. Wysłuchaliśmy opowieści, jak to Maciej z Miechowa z biednym zawiniątkiem wyruszył pieszo do Krakowa, aby móc się kształcić. Poznaliśmy dalsze koleje jego życia nierozerwalnie związane z potrzebą zdobywania wiedzy, którą ugruntował na zagranicznych uniwersytetach. Słuchaliśmy też o jego dokonaniach jako rektora Akademii Krakowskiej, dzięki którym zyskał miano Kolumny Uniwersytetu. I ciągle pamiętaliśmy słowa Pana Profesora: Najważniejsze, by chcieć.

     Nasze spotkanie z Panem Profesorem Gajdą miało ciąg dalszy, ponieważ dnia 23 maja 2018 r. tym razem my udaliśmy się do Krakowa do Pana Profesora, aby poznać miejsca związane z Maciejem Miechowitą. Naszą wycieczkę rozpoczęliśmy od złożenia kwiatów i zapalenia znicza pod pomnikiem Macieja Miechowity przy Placu Kościuszki w Miechowie. Następną wiązankę i zapalony znicz złożyliśmy pod pomnikiem Macieja Miechowity przed Katedrą Wydziałów Medycznych UJ przy  ul. Kopernika                    w Krakowie. Stąd też wyruszyliśmy w podróż z naszym niezwykłym przewodnikiem Panem Profesorem Gajdą. Ponieważ Maciej Miechowita był dobroczyńcą, filantropem troszczącym się o biednych                       i potrzebujących, w czasie naszej wędrówki po Krakowie Pan Profesor przedstawiał nam także sylwetki osób związanych z poświęceniem dla dobra drugiego człowieka. Tak też naszą podróż rozpoczęliśmy od zwiedzenia Kościoła Św Mikołaja, w którym przed ołtarzem Niepokalanego Poczęcia NMP znajduje się alabastrowy sarkofag  polskiej błogosławionej - Hanny Chrzanowskiej, która poświęciła się medycynie - była pielęgniarką, pomagającą ludziom samotnym, cierpiącym w swych domach, wymagających często także wsparcia duchowego.

    Następnym etapem naszej wędrówki był Rynek, na którym zatrzymaliśmy się, aby wysłuchać opowieści Profesora o Macieju Miechowicie i o związanej z nim Kamienicy pod Gruszką przy ulicy Szczepańskiej. Później przeszliśmy do Collegium Maius. Dowiedzieliśmy się, że Maciej Miechowita mieszkał w tych murach wraz z innymi profesorami w warunkach niemal klasztornych. Jako pamiątka po Macieju Miechowicie znajduje się tam ufundowany przez niego zegar. Jak mówił Profesor Gajda, Miechowita miał dużo pieniędzy i umiał nimi mądrze rozporządzać, m. in. przeznaczał je na rozwój Uniwersytetu Jagiellońskiego, a także niezwykle hojnie na działalność filantropijną i charytatywną.Będąc w Collegium Maius, odwiedziliśmy z kwiatami Pana Profesora Krzysztofa Stopkę Dyrektora Muzeum UJ Collegium Maius - autora interesujących opracowań o Macieju Miechowicie. Niestety nie zastaliśmy Profesora, ale wraz z kwiatami zostawiliśmy  zaproszenie na uroczystość zakończenia naszego projektu.

    Idąc w stronę Wawelu i słuchając komentarzy Pana Profesora, zatrzymywaliśmy się przy figurze Matki Boskiej Łaskawej, patrzyliśmy na słynne okno papieskie przy Franciszkańskiej 3, mijaliśmy tablicę pamiątkową poświęconą Wyspiańskiemu. Na Wawelu Pan Profesor kontynuował opowieść o Miechowicie, który został pochowany w Kaplicy Szafrańców wraz z innymi zasłużonymi Polakami. Tutaj także złożyliśmy kwiaty, zapaliliśmy znicz i odmówiliśmy modlitwę. Na zakończenie naszego niezwykłego spaceru po Krakowie Pan Profesor sprawił nam wszystkim niespodziankę. W drodze powrotnej na ulicy Grodzkiej wszystkim uczestnikom wycieczki zafundował pyszne lody.                                        

    Julia Kopeć kl. VIIB